
Żurawina wielkoowocowa (vaccinium macrocarpon) to wieloletnia krzewinka niskopienna z rodziny wrzosowatych, podobnie jak czarna jagoda czy borówka. Najlepiej rośnie w klimacie umiarkowanym, dlatego można ją spotkać na północnej półkuli włączając tu Azję, Amerykę Północną oraz północną i środkową część Europy. Pod względem użytkowym cenne są owoce żurawiny, choć liczne badania dowiodły o możliwości wykorzystania w przemyśle spożywczym także liści. Jej czerwone owoce przypominające jagody mają charakterystyczny kwaśny smak.
Żurawina, w Ameryce Północnej, używana była przez Indian jako lek na choroby pecherza i nerek, wcześni osadnicy z Anglii korzystali z żurawiny dla poprawy apetytu, przy problemach żołądkowych, zaburzeniach krwi czy leczeniu szkorbutu.
Od wielu lat żurawina używana jest do leczenia infekcji układu moczowego, antyoksydanty zawarte w soku żurawinowy uniemozliwiają bakteriom przyczepianie się do ścian dróg moczowych i pęcherza.
Ostanie lata przynoszą coraz więcej informacji z badań nad żurawiną i korzyściach płynacych z jej spożywania.
Spożywanie żurawiny zmniejsza ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, spowalnia choroby nowotworowe poprzez śmierć komórek rakowych, spowolnianie ich wzrostu i zmniejszanie stanów zapalnych.
Antyoksydant proantocyjanidyna (PAC), kwertycyna, resweratrol, witaminy z grupy B i witamina C obecne w znacznych ilościach w żurawinie, mają sile dziłanie antywirusowe co dla nas, żyjacych w epoce COVID-19 może mieć duże znaczenie.
Wysoka zawartość błonnika może również pomóc zmniejszyć ryzyko wystąpienia szeregu schorzeń, w tym:
– udar mózgu
– choroba niedokrwienna serca
– nadciśnienie
– wysoki cholesterol
– cukrzyca
– otyłość
– niektóre dolegliwości żołądkowo-jelitowe
Zawartość witaminy E, która jest rozpuszczalnym w tłuszczach przeciwutleniaczem i odgrywa rolę w funkcjonowaniu układu odpornościowego. Może to pomóc w zapobieganiu lub opóźnieniu przewlekłych stanów związanych z wolnymi rodnikami, takich jak:
– choroba serca
– rak
– zaćma
– Choroba Alzheimera
– artretyzm